- Wczoraj przejechaliśmy przez piękną, karpacką Ukrainę. Trasa bardzo zróżnicowana widokowo i jakością asfaltów. Jedna awaria - połamany stelaż pod kufrem. Do rumuńskiej granicy zostało 50 km - napisali motocykliści w sobotę rano na Facebooku.
Wcześniej informowali innej przygodzie na Ukrainie: - Złe parkowanie zakończyło się grupową wizytą na komisariacie. Korupcja jest wszechobecna - napisali w piątek.
Wyprawa Old Superbike Bros. Dokąd tym razem jadą motocykliści z Biłgoraja? Dowiesz się TUTAJ
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?