Aspirant sztabowy Magdalena Krasna poinformowała o dwóch tragicznych zdarzeniach w powiecie łęczyńskim. Pierwsze dotyczy zatonięcia 37-letniego mężczyzny w jeziorze Piaseczno.
Około godziny 17 w niedzielę (6 sierpnia) łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który pojechał nad jezioro ze znajomymi i w pewnym momencie postanowił pójść do wody popływać. Gdy znajomi stracili go z oczu, natychmiast wezwali służby ratunkowe.
- Na pomoc ruszyli nurkowie, którzy mieli zajęcia nad jeziorem. Po około 10 minutach wydobyli mężczyznę z wody, niestety po ponad godzinnej reanimacji nie udało się go uratować. Ciało 37-latka zostało zabezpieczone w celu wykonania sekcji zwłok - informuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna.
Kilka godzin wcześniej, także łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który wskoczył do jeziora Łukcze i z niego nie wypłynął. Od niedzieli na miejscu pracują nurkowie, policjanci oraz strażacy wykorzystując także łodzie wyposażone w echosondę.
- Według relacji świadków, mężczyzna miał około 30-40 lat o szczupłej budowie ciała i 170 cm wzrostu. Znakiem charakterystycznym jest tatuaż na prawym ramieniu - opisuje Krasna jednocześnie występując z apelem, że jeśli ktoś nie ma kontaktu z osobą podobną z opisu ma jak najszybciej zgłosić się do łęczyńskich policjantów.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?