Monika Richardson w zmysłowej, czerwonej sukience na premierze filmu „Powstaniec 1863”. Ten krój idealnie zakrywa niedoskonałości ud

Na prapremierze filmu „Powstaniec 1863” w reżyserii Tadeusza Syki, która odbyła się we wtorek, 9 stycznia, pojawiła się cała plejada polskich gwiazd. Wśród nich wyróżniała się prowadząca imprezę, czyli Monika Richardson.

Celebrytka pokazała się na wydarzeniu w długiej, czerwonej, a zarazem niezwykle zmysłowej kreacji. Suknia wyróżniała się prostym krojem i krwistym kolorem. Długi rękaw podkreślił zgrabne ramiona, a krój sukni atuty sylwetki. Jednocześnie materiał, który nie opinał brzucha, ukrył ewentualne drobne niedoskonałości w tym obszarze. Suknia do kostek, z rozcięciem na nodze, polecana jest także paniom, które nie mają ochoty eksponować całych ud, ale chciałyby uwydatnić swój seksapil, a przy okazji wydawać się wyższe.

Czytaj też: Jennifer Aniston i Maryl Streep postawiły na błyszczącą czerń. Zobacz kreacje dojrzałych gwiazd z gali Złotych Globów 2024

Całość dopełniły buty na obcasie. Szpilki w kolorze nude optycznie wydłużają i wysmuklają nogi. Prezenterka dopełniła stylizację wyrazistą biżuterią. Zdecydowała się na długie złote kolczyki, sięgające aż do ramion. Uwagę zwracał także pierścionek z bardzo dużym oczkiem.

Na początku września Monika Richardson zaskoczyła swoich obserwatorów w mediach społecznościowych nowymi fryzurami. Najpierw celebrytka zdecydowała się na fiolet, a kolejno na jeszcze mocniejsze cięcie i platynowy blond.

Gwiazda pozostała wierna blondowi i właśnie w tym kolorze pokazała się na prapremierze. Odmianę stanowiło ułożenie włosów. Ich górna część, razem z grzywką, została uniesiona i podkręcona, a boki przylegają do głowy.

Celebrytka podziękowała za fryzurę w swoim wpisie na Instagramie stylistce Aleksandrze Oleczek. Odpowiadała ona między innymi za uczesania Weroniki Książkiewicz czy metamorfozę Agaty Kuleszy.