Policjanci kończący kontrolę drogową zostali zaalarmowani przez mężczyznę, że jego matka zasłabła w kotłowni.
- Mężczyzna przybiegł po pomoc widząc w pobliżu policjantów. Funkcjonariusze czym prędzej pobiegli za nim. W kotłowni domu rodzinnego zastali nieprzytomną kobietę. Od razu wynieśli ją na zewnątrz budynku i powiadomili karetkę oraz straż pożarną - mówi asp. Milena Wardach z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Po krótkim czasie kobieta zaczęła odzyskiwać przytomność. W tym samej chwili z tego samego powodu zasłabł również jej 44-letni syn, który wcześniej wraz ze swoim bratem próbował wynieść matkę z kotłowni. Jak ustalili funkcjonariusze zeszła do kotłowni podłożyć opał do pieca.
- Jak stwierdzili wezwani na miejsce strażacy do zasłabnięcia doprowadziło bardzo wysokie stężenie tlenku węgla, gdyby pomoc nie nadeszła w porę doszłoby do zaczadzenia - informuje asp. Milena Wardach.
Na szczęście policjanci zdążyli na czas, zarówno 63-latka, jak i jej syn zabrani zostali do szpitala pod opiekę lekarzy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?