Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarząd PZL-Świdnik zawarł porozumienie ze związkowcami. Załoga dostanie podwyżki

AS
Fot. Agnieszka Szymuś / archiwum Kuriera Lubelskiego
Nie będzie mediatora, ani strajku załogi. Zarządowi PZL-Świdnik oraz przedstawicielom związków zawodowych udało dogadać się w kwestii podwyżek płac.

Trwający między władzami PZL-Świdnik, a załogą zakładu konflikt zdawał się nie mieć końca. 17 stycznia odbyła się 20. tura spotkań z zarządem przeprowadzona w ramach sporu zbiorowego, w którym od 23 grudnia 2021 roku pozostawali związkowcy. W trakcie ostatniego spotkania zarząd spółki nie doszedł do porozumienia z załogą co do kwestii płacowych - przeszkodą w porozumieniu między stronami był m.in. kontrowersyjny zapis dotyczący wydajności zespołu, oraz od tego czy materiały niezbędne do wykonania części do śmigłowców będą dostarczone przez zarząd na czas.
W propozycjach zarządu pracownicy dostrzegli również zbyt dużą rozbieżność i dowolność w wysokości wynagrodzenia wypłacanego poszczególnym pracownikom. Jak poinformował nas wtedy, szef Związku Zawodowego Inżynierów i Techników w PZL-Świdnik, Piotr Sadowski, kolejnym krokiem miało być spisanie w obecności mediatora protokołu rozbieżności ze wskazaniem stanowisk stron. W dalszej perspektywie przez załogę niewykluczany był również protest. Jak poinformowali nas pracownicy Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” SA, zarządowi zakładu udało się dojść do porozumienia ze związkowcami w czwartek. Informację tę potwierdza w rozmowie z nami, szef Związku Zawodowego Inżynierów i Techników w PZL-Świdnik.

- Udało się nam zawrzeć porozumienie z zarządem. Praktycznie wszystkie postulaty zostały uwzględnione, mamy podwyżkę płac na poziomie średnio wynoszącym 10 procent. Uchylone zostały też kontrowersyjne zapisy - nie kryje zadowolenia z rozwiązania sporu Piotr Sadowski.

Prezes PZL Świdnik, Jacek Libucha nie zdecydował się na skomentowanie sprawy.

Przypominamy, że związkowcy w sporze zbiorowym z firmą, domagali się podwyżek dla całej załogi. W imieniu pracowników postulowali, by pensje wzrosły powyżej poziomu inflacji, która aktualnie wynosi 8,6 proc. Jak wielokrotnie podkreślali ich oczekiwania nie były wygórowane, ponieważ ze sprawozdania finansowego firmy wynika, że roczne koszty zarządu i rady nadzorczej wzrosły o 68 procent.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto