Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamość. Wędrujące kule. Bez zakotwiczenia ich w podłożu chyba się nie obędzie

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Kule na ulicy Pereca
Kule na ulicy Pereca Bogdan Nowak
Na zamojski Starym Mieście ustawiono niedawno 70 betonowych kul. Mają one „spowodować” większą dyscyplinę u kierowców. W jaki sposób? Dzięki nim nie mogą oni stawiać swoich aut w miejscach niedozwolonych. Kłopot w tym, że... niektórych to jednak nie zniechęca.

W Internecie pojawiło się niedawno zdjęcie jednej z betonowych kul. Nie stoi ona jednak na swoim miejscu, czyli obok parkingu u zbiegu ulicy Łukasińskiego i Pereca, ale dokładnie na środku ulicy Pereca (obok śmietników). Ktoś ją tam przetoczył jakieś 100 metrów i zrobił jej zdjęcie. Taki żart. Potem prawdopodobnie kula została zatoczona na swoje miejsce. Nie jest to jedyny taki przypadek.

- Jeden z kierowców chciał zaparkować w miejscu niedozwolonym i po prostu jedną z kul sobie przesunął. To zostało przez nas zauważone – podkreśla Marian Puszka, komendant Straży Miejskiej w Zamościu.

Za takie zachowanie mogą się posypać mandaty. Nie chodzi tylko o "naruszenie ustalonego porządku", ale także np. o możliwość spowodowania bezpieczeństwa na drodze. Wygląda zatem na to, że zamojski magistrat będzie musiał betonowe kule (każda z nich ma średnicę 50 cm) solidnie zakotwiczyć do podłoża.

Bo pomysłowość niektórych obywateli po prostu nie ma granic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto