Zamość, powiat zamojski. Chodzi o bezpieczeństwo. Tylko w powiecie zamojskim usuniętych zostanie kilkadziesiąt drzew

- Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców oraz mienia – podkreśla Małgorzata Stępczak z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Zamościu. - W ostatnich dniach na terenach przez nas administrowanych jedno drzewo zostało przewalone przez wiatr wraz z korzeniami. Dużo jest też połamanych konarów i gałęzi. Bo po prostu mamy w Zamościu wiele starych drzew. One się w taki sposób także naturalnie oczyszczają.

To wszystko musi być jednak dokładnie monitorowane. Odpowiednie oględziny są prowadzone ostatnio m.in. w zamojskim Parku Miejskim, na skwerach i w innych częściach Zamościa. Spróchniałe lub połamane konary i gałęzie są usuwane. A gdy okaże się, że jakieś drzewo jest w złym stanie zdrowotnym, wówczas sporządza się odpowiednie ekspertyzy. Co dalej? Gdy zapadnie taka decyzja (na terenie miasta może ją wydać Urząd Marszałkowski lub konserwator zabytków) - drzewa są wycinane.

Takie „przeglądy zieleni” odbywają się również sukcesywnie w pasach drogowych Zamościa. Jednocześnie zamojski magistrat informuje, że w miejsce usuniętych drzew prowadzone są nowe nasadzenia (zwykle po dwie sztuki w miejscu każdej wycinki). Prace porządkowe są prowadzone także m.in. w powiecie zamojskim oraz w innych samorządach.

- Na naszym terenie mamy dużo dróg, które znajdują się na terenach leśnych. Dotyczy to gmin: Zwierzyniec, Krasnobród, Adamów, Grabowiec czy Łabunie. Trwają tam obecnie prace porządkowe – mówi Piotr Kuter, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Zamościu. - Do końca lutego zostanie w sumie na terenie powiatu usuniętych kilkadziesiąt drzew. To takie, które najbardziej zagrażają bezpieczeństwu. Niektóre z nich były bardzo spróchniałe, z wielkimi, pustymi dziurami w środku pni. Oczywiście mamy na wycinki odpowiednie pozwolenia. Są także drzewa które mogą w przyszłości stwarzać zagrożenie, ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji o ich wycięciu. Te na bieżąco monitorujemy.

W powiecie zamojskim usuwanych jest także wiele konarów i gałęzi w pasach drogowych. - Pracy jest mnóstwo, bo mieliśmy ostatnio na naszym terenie bardzo silne wiatry. Niektóre z nich uszkodziły także znaki drogowe. To wszystko jest uprzątane lub naprawiane – zapewnia dyrektor Kuter. I dodaje: - Wiadomo, że zima się jeszcze nie skończyła. Wiosną także mogą przyjść wichury i silne wiatry. Staramy się jednak robić wszystko co się da aby na drogach powiatu było bezpiecznie. A w miejsce usuniętych drzew będą prowadzone nasadzenia.