- Co roku MCPR kupuje węgiel dla osób o niższych dochodach – przypomniał przewodniczący Spozowski. - Jest ich w Zamościu sporo, w tym na Starym Mieście. W tym momencie tona węgla kosztuje nie mniej niż 3 tys. zł. Z dostępnością też jest problem.
Przewodniczący Spozowski był niedawno w jednym z zamojskim marketów. Tam zauważył coś, co go zaniepokoiło. - Za ponad 20-kilogramowy worek z węglem trzeba w tym sklepie zapłacić 61 zł. To ogromna kwota – mówił podczas obrad. - Dlatego myślę, że jest obecnie dobra pora, żeby o najuboższych pomyśleć. Bo ceny węgla mogą wzrosnąć.
Do apelu odniósł się Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa w piśmie skierowanym do Piotra Błażewicza, przewodniczącego RM w Zamościu. Otrzymał je do wiadomości przewodniczący Spozowski.
„Pragnę poinformować, iż podejmowane są niezbędne kroki w celu zabezpieczenia węgla dla klientów Centrum” – czytamy w korespondencji (z datą 9 czerwca). „Z uwagi na obecną sytuację na rynku opału tj. braku węgla na składach, braku możliwości zakupu dużej ilości węgla wraz z dostawą do klienta oraz wysokimi kosztami zakupu (ok. 2,6 tys. zł za tonę) w chwili obecnej nie ma możliwości zakupu węgla dla klientów korzystających z tej formy pomocy”.
Prezydent zapewnia, że MCPR monitoruje sytuację. Jednak zamówienie musi być przeprowadzone w drodze przetargowej. W tym także jest kłopot.
„Z przeprowadzonych konsultacji z potencjalnymi oferentami wynika, iż żaden z punktów sprzedaży węgla nie jest zainteresowany złożeniem oferty w ramach przetargu z uwagi na długą procedurę zakupową, zmienność i nieprzewidywalność cen oraz potencjalne trudności z realizacją zamówienia – tłumaczył prezydent Wnuk.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?