Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamojska Golgota została odnowiona. Na remont wydano ponad osiem milionów

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Jedna z ekspozycji w zamojskiej Rotundzie
Jedna z ekspozycji w zamojskiej Rotundzie Akademia Zamojska
Zakończyły się prace renowacyjne w zamojskiej Rotundzie. Inwestycja pochłonęła ponad 8,1 mln zł, z czego blisko 6,4 mln zł stanowiło dofinansowanie z Regionalnego Programu Województwa Lubelskiego. Przeprowadzono m.in. remont konserwatorski całego obiektu, a także rozbudowana została ekspozycja muzealna.

Zamojska Rotunda, zwana też działobitnią lub prochownią, powstała ok. pół kilometra od dawnych murów twierdzy Zamość. Budowano ją w latach 1825—1831 według projektu Jana Malletskiego. Miała ona wzmocnić fortyfikacje miasta od strony południowej. Budowla jest ciekawa, ale nietypowa.

Tysiące zamordowanych

Rotunda powstała na planie koła o średnicy ok. 54 m. Jej ceglane mury z otworami strzelniczymi mają wysokość ponad 9 m. Wewnątrz budynku wydzielono 20 pomieszczeń. Istniał tam także obszerny, kolisty dziedziniec. W 1866 r. rosyjski car zdecydował o likwidacji zamojskiej twierdzy. Znaczną część fortyfikacji miasta wysadzono w powietrze. Rotunda przetrwała, bo wykorzystywano ją m.in. na skład amunicji. Tak było przez wiele lat. Gdy nasz kraj odzyskał w 1918 r. niepodległość, obiekt wykorzystywało polskie wojsko.

W 1940 r. Rotundę przejęło Gestapo. Założono tam niemieckie więzienie śledcze, w którym przetrzymywano głównie Polaków, ale także m.in. Żydów i obywateli ZSRR. Wielu zamordowano podczas egzekucji (szacuje się, że w ten sposób zginęło 8 tys. osób), inni umierali z powodu wycieńczenia i chorób. Takich ofiar także było wiele. Dlatego to miejsce czasami nazywane jest zamojską Golgotą.

Niemcy starali się zatrzeć ślady swoich przerażających zbrodni. Dlatego od wiosny 1944 r. wydobywano z ziemi zwłoki pomordowanych i palono je na dziedzińcu. Ostatecznie oprawcy opuścili to miejsce dopiero 22 lipca 1944 r. Po wojnie otwarto w zabytkowej Rotundzie Mauzoleum Martyrologii Zamojszczyzny, a ulicę prowadzącą do dawnej działobitni nazwano Drogą Męczenników Rotundy. Zabytkowy obiekt jednak od dawna wymagał renowacji. To się zmieniło.

- Ostatnio przeprowadzono tam remont konserwatorski – mówi Marcin Grabski, sekretarz miasta Zamość. - Ponadto rozbudowana została znajdująca się na zamojskiej Rotundzie ekspozycja muzealna. Powstały nowe wystawy na których prezentowane są archiwalne zdjęcia oraz m.in. filmy nawiązujące do historii tego miejsca. Naprawiono także konstrukcje okazałego krzyża znajdującego są na Rotundzie oraz m.in. poddano renowacji starą bramę prowadzącą do tego obiektu.

Wsparcie finansowe i merytoryczne

Remonty przeprowadziło miasto Zamość, przy wsparciu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, która została w ub. roku przekształcona w Akademię Zamojską. Uczelnia m.in. objęła swoją opiekę celę nr XIII w zamojskiej Rotundzie. Nie tylko AZ pomogła.

- Mogliśmy liczyć także na pomoc Stowarzyszenia Światowy Związek Żołnierzy AK, Okręg Zamość – mówi sekretarz Marcin Grabski. - Obie organizacje udzieliły miastu wsparcia finansowego i merytorycznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto