Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wymieniono chodnik i ścieżkę rowerową na długości 300 metrów. Jest szansa, że ulica Altanowa w Zamościu już nie sprawi kłopotów

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Remont ulicy Altanowej pochłonął w sumie około 11,5 mln zł (widać go na zdjęciu). Nie obyło się jednak bez kłopotów
Remont ulicy Altanowej pochłonął w sumie około 11,5 mln zł (widać go na zdjęciu). Nie obyło się jednak bez kłopotów Bogdan Nowak
Wybudowano odcinek drogi o długości ponad 600 metrów. Oprócz ulicy, powstały również nowe chodniki, ścieżki rowerowe, sieć kanalizacji deszczowej oraz m.in. oświetlenie. Powstał także nowy most na rzece Topornicy. Remont ulicy Altanowej pochłonął w sumie około 11,5 mln zł z czego dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg wyniosło prawie 7 mln zł. Pojawiły się jednak poważne kłopoty.

Prace zostały zakończone w połowie ub. roku. Ostatnio znów pojawili się tam jednak drogowcy. - Nie wiem co się dzieje. Objechałem tę ulice i zobaczyłem pęknięcia – mówił radny Rafał Zwolak, podczas ostatniej sesji RM (obrady odbyły się 29 maja). - U mnie, jeszcze przed tą inwestycję był inżynier – projektant i on mówił, że tam jest torf, że ta droga będzie się rozjeżdżać. No ale, żeby na odcinku kilkuset metrów zwijać praktycznie asfalt, bo są pęknięcia?

- Wydano kilkanaście milionów złotych na tę inwestycję drogową. Wszyscy jednak wiedzieli, że będą kłopoty z podłożem, bo tam były tereny bagienne – dodał radny Sławomir Ćwik. - Nie potrafię zrozumieć po co miasto poszło w tę inwestycję.

Piotr Orzechowski, wiceprezydent Zamościa uspokajał radnych (i innych, zaniepokojonych mieszkańców miasta). - Budowanie na dość grząskim, niestabilnym gruncie nie jest niczym nadzwyczajnym – tłumaczył. - Niestety pojawiły się jakiś czas temu spękania. Inwestycja jest jednak objęta gwarancją. W tym przypadku to okres 96 miesięcy (8 lat).

Wiceprezydent Orzechowski przekonywał, że jest to okres „bardzo solidny”, a wykonane poprawki „zabezpieczą interesy mieszkańców”. W podobnym tonie wypowiadał się Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych. Przypomniał, że usterka na ulicy Altanowej została stwierdzona jeszcze w październiku ub. roku. Zgłoszono to do wykonawcy. Co było dalej?

- Przedstawiciele tej firmy stwierdzili wówczas, że nie będą jej usuwali, ale założą punkty pomiarowe, co jest stosowane przy nasypach ziemnych. I zobaczą co się będzie działo – opowiadał dyrektor Flis. - Przeszła zima, wiosna. Po analizie pomiarów i innych danych firma podjęła wtedy decyzję, że usterkę usunie. Dokonano wymiany, czyli powtórnego ułożenia, ścieżki rowerowej i chodnika ma długości 300 metrów.

Wzmocniono też konstrukcję na tym odcinku ulicy Altanowej. - Temat został rozwiązany – zapewniał dyrektor Flis. - A gwarancja na tę ulicę jest wydłużona, bo tak był skonstruowany przetarg.

Czy Altanowa rzeczywiście nie będzie już sprawiać kłopotów? Czas pokaże.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wymieniono chodnik i ścieżkę rowerową na długości 300 metrów. Jest szansa, że ulica Altanowa w Zamościu już nie sprawi kłopotów - Zamość Nasze Miasto

Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto