Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Biłgoraju już spokojniej. Trwa szacowanie strat

Joanna Nowicka
JN
Woda w rzekach opadła, zagrożenie się oddala a straż zaczęła odpompowywać wodę z posesji mieszkańców ulic Nowakowskiego i Moniuszki, czyli dwóch najbardziej podtopionych – tak wyglądała sytuacja w Biłgoraju we wtorkowe popołudnie.

Przypominamy, że mieszkańcy Biłgoraja pozostają w dramatycznej sytuacji od niedzieli, kiedy po gwałtownych opadach przerwana została tama na zbiorniku retencyjnym w Rapach Dylańskich. Woda momentalnie zalała ulice położone najbliżej zbiornika i biłgorajskich rzek Biała Łada i Czarna Łada. W niedzielę i poniedziałek w mieście pracowało ponad 130 strażaków.

We wtorek w Biłgoraju już nie padało a woda zaczęła powoli opadać:
- Dziś dotarliśmy na ulice Nowakowskiego i Moniuszki. Tu woda wyrządziła chyba najwięcej szkód. Kilkunastu strażaków odpompowuje wodę z piwnic mieszkańców Moniuszki i z posesji na ul. Nowakowskiego – relacjonuje Albert Kloc, rzecznik biłgorajskiej straży pożarnej.

Do tej pory ciężko było użyć pomp na tych terenach, bo – jak tłumaczą strażacy – nie było gdzie odprowadzać wody. We wtorek dopiero poziom wód rzekach opadł na tyle by można było przepompować do nich wodę.

Woda opada, sytuacja jest opanowana, ale szkody jakie wyrządziła woda są ogromne: podtopione piwnice, zniszczone budynki i drogi dojazdowe. O to na jaką pomoc mogą liczyć mieszkańcy Biłgoraja spytaliśmy burmistrza Janusza Rosłana: - Z wnioskiem o pomoc finansową wystąpiliśmy do wojewody. Liczymy na szybką odpowiedź. Byłaby to kwota maksymalnie 6 tys. dla rodziny, w zależności od wyrządzonych szkód – tłumaczy burmistrz.

Pieniądze te miałyby pochodzić z rezerwy budżetowej Urzędu Wojewódzkiego na wypadek np. klęsk żywiołowych. Burmistrz Rosłan liczy na szybką odpowiedź z województwa, ale na przyznanie konkretnych funduszy trzeba będzie jeszcze poczekać, bo straty musiałyby być najpierw oszacowane przez komisje z UW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto