Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ubóstwo, bezrobocie. Prawie siedem procent mieszkańców Zamościa korzysta z pomocy opieki społecznej

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Radny Andrzej Szpatuśko (na zdjęciu przemawia do mikrofonu) przedstawił receptę na poprawę sytuacji. - Może warto położyć większy nacisk na rozwój przemysłowy – przekonywał podczas obrad. - O to apeluję
Radny Andrzej Szpatuśko (na zdjęciu przemawia do mikrofonu) przedstawił receptę na poprawę sytuacji. - Może warto położyć większy nacisk na rozwój przemysłowy – przekonywał podczas obrad. - O to apeluję UM w Zamościu
Dane są niepokojące. Z pomocy Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu w ub. roku korzystały 2004 rodziny. W sumie były to 3949 osób, co stanowi 6,63 proc. wszystkich mieszkańców miasta. Co ważne, ludzi potrzebujących wsparcia nadal przybywa.

W 2021 r. z różnych form pomocy musiało skorzystać w Zamościu o 54 rodzin więcej niż jeszcze rok wcześniej. Wynika to z raportu zamojskiego MCPR, który był prezentowany na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Zamościu (obrady odbyły się w poniedziałek, 25 kwietnia).

Apel

- Widzimy, że na pierwszym miejscu udzielanej pomocy przez MCPR nadal jest ubóstwo, a na drugim bezrobocie – zauważył podczas obrad Andrzej Szpatuśko, jeden z zamojskich radnych miejskich. - Przypominam, że we wcześniejszych latach w mieście stawiano na rozwój w trzech kierunkach. Była to turystyka, handel i szkolnictwo. Rozwój w niektórych obszarach jest znaczny. Nie powstrzymuje to jednak migracji młodzieży i innych negatywnych zjawisk.

Radny Andrzej Szpatuśko przedstawił receptę na poprawę sytuacji. - Może warto położyć większy nacisk na rozwój przemysłowy – przekonywał podczas obrad. - O to apeluję.

Z raportu MCPR prezentowanego podczas sesji zamojskiej Rady Miejskiej wynika, że w latach 2016-2020 liczba ludności Zamościa spadła m.in. w wyniku migracji o 1211 osób. Teraz w tym mieście mieszka dokładnie 60 tys. 47 osób. Prawie siedem procent z nich korzysta ze wsparcia MCPR. Dlaczego?

„W okresie sprawozdawczym najczęstszymi powodami przyznawania świadczeń dla mieszkańców Zamościa było: ubóstwo, bezrobocie, długotrwała i lub ciężka choroba, niepełnosprawność (...)” – czytamy w raporcie MCPR. W statystykach jako przyczynę udzielania pomocy przez tę instytucję podawany jest także alkoholizm, bezdomność, bezradność czy np. trudności w przystosowaniu do życia po zwolnieniu z zakładu karnego (tak było w 57 przypadkach).

Pomoc jest kosztowana. Miasto Zamość wydało w ub. roku na różne zadania z zakresu polityki społecznej ponad 113 mln zł. Te pieniądze zostały rozdysponowane także na wypłatę świadczeń rodzinnych, opiekuńczych, pielęgnacyjnych, wychowawczych, ale również m.in. na koszty utrzymania MCPR, wynagrodzenia opiekunów prawnych itd. To jednak działalność ważna, potrzebna. Bez niej wielu Zamościan byłoby pozbawionych środków do życia.
Zamojski samorząd nie tylko im pomaga, ale próbuje także ich sytuację na różne sposoby poprawić. Podejmowane są również próby przeciwdziałania odpływu z miasta młodych ludzi. Mówił o tym wszystkim na sesji Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.

Inwestują w młodych ludzi

- Wskaźniki zawarte w tym dokumencie pokazują, że nasze społeczeństwo rozwija się nie tylko pod względem dobrobytu, ale także pod względem pracy – zapewniał Andrzej Wnuk. - Wynika to ze wskaźników bezrobocia, które są prezentowane co jakiś czas także na tej sali. Warto zatem podkreślić, że z 4,7 tys. bezrobotnych, których mieliśmy w 2014 r., zeszliśmy do 2,7 tys. osób. Nasze firmy zgromadzone w 53-hektarowej podstrefie gospodarczej borykają się z tym, że nie mogą zatrudniać pracowników. Bo po prostu nasz rynek pracy jest w tym zakresie dosyć płytki.

Prezydent Wnuk podkreślał także, że „oczkiem w głowie” władz Zamościa jest szkolnictwo. Zauważył np., że w ub. roku miasto dopłaciło do niego blisko 50 mln zł. Zapewniał również o wsparciu zamojskiej nauki m.in. w kontekście powołania Akademii Zamojskiej w ub. roku (jest szansa, że dzięki uczelni zmniejszy się odpływ młodych ludzi). Wygląda zatem, iż apel radnego o większy nacisk miasta na rozwój przemysłu nie musi być uwzględniony. Na pewno podstawą do takich działań nie będzie raport MCPR.

- Mam inne odczucia co do tego raportu niż przedstawił to pan radny Szpatuśko – mówił Andrzej Wnuk. - Pozostawiam to jednak do oceny państwa radnych.

Efekt? Zamojscy radni miejscy przyjęli raport MCPR na sesji jednogłośnie. Za takim rozwiązaniem głosowało 23 z nich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto