Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzy kangury uciekły z gospodarstwa w Biszczy. Jednego udało się ocalić!

Joanna Nowicka
Trzy kangury uciekły z gospodarstwa w Biszczy. Dwa już nie żyją
Trzy kangury uciekły z gospodarstwa w Biszczy. Dwa już nie żyją ŁS
Dwa z trzech kangurów walabia, które uciekły kilka dni temu z prywatnej hodowli w Biszczy nie żyją. Trzeciego właścicielom udało się schwytać. Czuje się dobrze.

AKTUALIZACJA Jak udało się nam dowiedzieć od właścicielki zwierząt, trzeciego kangura walabia benetta (od. red. mniejsza forma kangura) udało się ocalić - nasze kangury miały hektar wolnego wybiegu. W czwartek uciekinierka pojawiła się w jego okolicach i udało nam się ją zagonić. Dziś jest już w budynku. Nic jej nie jest - mówi właścicielka.

Kobieta dodaje, że całej rodzinie jest bardzo szkoda swoich pupili. Zwierzaki uciekły kilka dni temu wykorzystując szczelinę pod siatką ogradzającą ich wybieg. Na szczęście, dla hodowli nie oznacza to końca, bo uratowana samica jest ciężarna. Poza kangurami, gospodarze z Biszczy hodują m.in. alpaki.

***
Kangury uciekły z gospodarstwa w Biszczy kilka dni temu. Było ich trzy. Los dwóch jest nietsty tragiczny - Jeden z nich wpadł pod samochód a drugi został zagryziony przez okoliczne psy - mówi łowczy z Koła Łowieckiego "Bażant" w Biłgoraju, Tadeusz Tujaka.

Łowczy poinformował nas też, że trzeciego kangura udało się zlokalizować w środę: - Był widziany w naszym łowisku. Miał się dobrze, bo jedzenia dla zwierząt tu nie brakuje, ale potem był duży mróz - mówi Tadeusz Tujaka.

Kangur może wytrzymać z reguły około 7-8-stopniowy mroź, ale nie jest to regułą. Dodatkowym zagrożeniem dla zwierzaka są psy i wilki. Myśliwi poinformowali o lokalizacji zwierzęcia jego właścicieli. I na tym ich rola się skończyła, bo kangur jest przecież prywatny a właściciel znany.

Z właścicielami zwierzaka na razie nie udało się nam skontaktować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto