Geralta monitoruje Fundacja SAVE Wildlife Conservation Fund. To dzięki niej przyrodnicy wiedzą co się z tym niezwykłym stworzeniem dzieje. Co ciekawe, polskie wilki tworzą grupy rodzinne, zwane watahami. To zwykle para rodzicielska, jej potomstwo, a czasami także rodzeństwo. Bywa, że watahę tworzą także osobniki niespokrewnione.
Młody Geralt (ma podobno ok. 3 lata) wędruje jednak sam. Dlaczego? Wilki w jego wieku standardowo opuszczają swoich rodziców i zaczynają poszukiwania partnerki oraz miejsca na założenie własnego domu. Geralt jest więc właśnie w trakcie tzw. dyspersji, czyli właściwej młodym wilkom migracji, która może zakończyć się nawet dopiero po kilku tysiącach przebiegniętych kilometrów.
- Od chwili wyruszenia z macierzystego lasu koło Skarżyska-Kamiennej Geralt przebył już 300 kilometrów – mówi Joanna Toczydłowska z fundacji "Save". - Z lokalizacji przesłanych nam przez jego obrożę domyślamy się, że tuż po dotarciu na teren Ukrainy próbował polować. Mamy nadzieje, że mu się udało. Zmienił także nieco kierunek wędrówki. Teraz idzie na zachód, w stronę granicy z Polską. Może zatem wróci w Lasy Janowskie lub osiedli się na Roztoczu czy w Puszczy Solskiej.
Wilki (to gatunek pod ścisłą ochroną) bytują obecnie w największych kompleksach naszego kraju. Niektóre z nich, podczas migracji, potrafią przebyć tysiące kilometrów.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?