Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szopowe: Śmierć 14-miesięcznego chłopca w rodzinie wyznawców Hare Kryszna

Joanna Nowicka
Śmierć 14-miesięcznego chłopca w rodzinie wyznawców Hary Kryszna. Prokurator zarządził sekcję zwłok
Śmierć 14-miesięcznego chłopca w rodzinie wyznawców Hary Kryszna. Prokurator zarządził sekcję zwłok sxc.hu
Chorego od kilku dni małego Kacperka próbował reanimować jego ojciec a później załoga karetki pogotowia. Bez skutku. Obecny na miejscu lekarz miał wątpliwości co do opieki medycznej jaką objęte było dziecko. Sprawą zajęła się prokuratura. Rodzice chłopca są wyznawcami Here Kryszna. Oprócz Kacperka mają jeszcze 6 dzieci – zdrowych i zadbanych.

Do tragedii doszło w poniedziałek w Szopowem w ginie Józefów (powiat biłgorajski). Do domu mieszkającej tu wielodzietnej rodziny została wezwana karetka pogotowia. Po pomoc zadzwonili rodzice 14-miesięcznego Kacperka – informowali, że dziecko jest w ciężkim stanie. Chłopiec miał przewrócić się nagle podczas zabawy ze swoim starszym bratem.

Z załogą ratowników przyjechał lekarz pediatra. Chłopca nie udało się uratować. Okazało się, że malec czuł się źle od dwóch dni.

- Rodzice kontaktowali się wcześniej w sprawie jego zdrowia z lekarzem, ale z naszych ustaleń wynika, że był to kontakt prawdopodobnie telefoniczny. Lekarza nie było na miejscu – mówi prokurator Zbigniew Reszczyński, szef biłgorajskiej prokuratury.

Obecny na miejscu tragedii lekarz miał wątpliwości co do przyczyny śmierci dziecka i opieki medycznej jaka została mu wcześniej zapewniona. Na miejsce została wezwana policja. Teraz sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci zbada prokurator. Śledczy wezmą pod uwagę kwestie ewentualnego zaniedbania Kacpra. Wiadomo jednak, że chłopiec nie miał obrażeń zewnętrznych ani wyraźnych śladów długotrwałego zaniedbania.
Odpowiedź na pytanie o przyczyny śmierci chłopca dadzą wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok. Te powinny być znane za około trzy tygodnie.

Rodzice Kacperka mają jeszcze 6 innych dzieci u których nie stwierdzono zaniedbań czy niewłaściwej opieki. Rodzina jest znana w okolicy szczególnie ze względu na swój styl życia – są wyznawcami Hare Kryszna. W roztoczańskiej miejscowości mieszkają od lat, choć mają inny adres zameldowania. Jako rodzina wielodzietna są też w stałym kontakcie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Józefowie: - Bardzo im współczujemy. To ogromna tragedia. Ale nie mogę wypowiadać się na ich temat – ucina Ewa Kwidzińska, kierownik Ośrodka.

Hare Kryszna
to hinduistyczna tradycja religijna. Członkowie ruchu wierzą w możliwość reinkarnacji. Nie spożywają mięsa, ryb ani jajek. Nie stosują żadnych używek ani nie uprawiają hazardu. Ich życie seksualne ma ograniczać się do związku małżeńskiego a jego celem ma być prokreacja. Praktykują wielogodzinne mantry i modlitwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto