O remontach na podwórku pomiędzy ulicami Zamenhofa i Pereca już pisaliśmy. Prace wyglądają tam na bardzo zaawansowane. Powstały w tym miejscu m.in. nowe alejki, niewielkie przestrzenie (rodzaje małych placów) na których stanęły ławki, a obok zasadzono drzewa i krzewy. Natomiast na podwórku pomiędzy ulicami Pereca i Ormiańską roboty cały czas trwają. Zerwano stare chodniki oraz m.in. rozbito schodki prowadzące do jednej z kamienic. Tam także zakładane są nowe klomby i powstają alejki.
Na owym staromiejskim podwórku dotychczas stały kontenery na śmiecie. Teraz zostały one ustawione po sąsiedzku - na ul. Pereca. I pojawiły się kłopoty.
- Wygląda to bardzo źle, zwłaszcza w soboty i niedziele, gdy kontenery są przepełnione – opowiada lokatorka jednej z okolicznych kamienic. - Papierzyska, obierki po ziemniakach i tekturowe kartony fruwają wówczas po całej ulicy, zwłaszcza gdy zawieje wiatr. Swoje robią też gawrony, które upodobały sobie to miejsce. Ja zresztą uważam, że dla tych kontenerów powinno się znaleźć zupełnie inną lokalizację. Bo także odnowione podwórko będą one szpecić.
Nie jest to jedyny taki głos. - Czasami wędrują obok tych porozrzucanych śmieci turyści i słyszymy wówczas ich oburzenie – mówi inna lokatorka. - To nie jest miłe. Trzeba jednak poczekać, zachować cierpliwość. Remonty podwórek na pewno były potrzebne, bo te staromiejskie zakątki zostały przez lata mocno zaniedbane. Rozumiemy to wszystko. Za jakiś czas ta część miasta na pewno wypięknieje, zmieni się nie do poznania. Będzie też bezpieczniej, bo zakładają w podwórkach monitoring. Może znajdzie się także jakieś rozwiązanie dla śmieci...
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?