Przełęcze i wzniesienia Alp. Kolejne kilometry za nimi. FOTO, RELACJA

Przełęcze i wzniesienia Alp. Czytaj wszystko o wyprawie

Przełęcze i wzniesienia Alp. Dzień drugi

(Grzegorz Piróg): - Opuszczamy na razie góry, kierujemy się na południe Włoch. Pierwszy ważny dla nas punkt to Tor Monza pod Mediolanem - najszybszy tory wyścigowy. Atmosfera jest taka jak lubimy, bo trafiliśmy na wyścigi motocykli. Byliśmy na trybunach dla VIP-ów i w parku maszyn.

Po Torze Monza przyszedł czas na kolejną gratkę - motocykliści zwiedzali Muzeum Alfa Romeo (w galerii znajdziecie dużo zdjęć). Nasi korespondenci są pod wrażeniem: - Niesamowita tradycja i historia firmy - piszą.

Czas na nocleg w San Remo... a tu miłe spotkanie z kolegami mieszkającymi w Angli, również rodowitymi biłgorajanami. Jeden z nich dołącza do wyprawy.

Przełęcze i wzniesienia Alp. Dzień pierwszy. FOTO i RELACJA

Przełęcze i wzniesienia Alp. Dzień trzeci

San Remo: niestety, poranek deszczowy...: - To trudna sytuacja dla niedoświadczonych motocyklistów... my dajemy radę! - czytamy w kolejnym mailu, który z radością powitaliśmy na naszej skrzynce pocztowej.

Motocykliści ruszają w stronę Monte Carlo. Teraz jadą już w 9 motocykli. Wstępują do miasta, powód jest nie byle jaki:
- Wyścig Formuły 1, nie możemy tego opuscic... na chwilę wjeżdżamy na ulice M-Carlo, gdzie odbywa się specyficzny uliczny wyścig bolidow F1. Przy okazji widzimy wielka liczbe ekskluzywnych jachtow - pisze Grzegorz.

W międzyczasie deszcz powoli przestaje padac, motocykliści jadą przez Nicee, Antibes /tu krotki posiłek/ w kierunku Kanionu Verdon. Na jego zwiedzanie niestety nie ma czasu, bo w Monte Carlo były korki i jest opóźnienie. Wciąż jest słonecznie, ale robi się dość zimno... pora odpocząć:
- Trafiamy na wspaniałe miejsce - Hotel Bain w miejscowości Comps. Hotel z tradycja rodzinną od 1737! - piszą nasi podróżnicy.

Plan na poniedziałek? Co sie odwlecze to nie uciecze, czyli zwiedzanie kanionu. A potem kierunek na francuskie Alpy..

CDN.