- Mural miał być w założeniu bardzo widoczny, duży i przykuwający uwagę. Mur ZK jest miejscem idealnym - mówi Wiesława Kubów, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, która koordynuje projekt powstawania malowidła.
Z inicjatywą upamiętnienia wielkiej partyzanckiej bitwy wyszło kilka miesięcy temu Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Wśród jego członków nie brakuje bliskich partyzantów spod Osuch.
Za projektem i wykonaniem imponującego muralu stoi pochodząca z Zamościa artystka, Agnieszka Rzeźniak.
Specjalistka o d wielkoformatowych murali mówi, że choć malowanie na dużych powierzchniach jest jej bliskie, temat Osuch był dużym wyzwaniem: - Zwykle inspiruje mnie natura, motywy roślinne. Musiałam zmienić i myślenie i technikę - opowiada.
Zaczęła od czytania opracowań na temat Osuch, całego przebiegu bitwa. Tak zrodziła się koncepcja muralu. Na murze półotwartego oddziału Zakładu Karnego zobaczymy partyzantów i las przedstawionych za pomoc wyraźnym geometrycznych kształtów. Nie zabraknie intensywnych barw. W tworzeniu dzieła Agnieszce Rzeźniak pomagają przyjaciele i kilku osadzonych z ZK. Malują codziennie. Podczas upalnych dni zaczynali o 5 rano, by zdążyć przed lejącym się z nieba żarem.
Mural ma powstać do końca sierpnia. Jego uroczyste odsłonięcie zaplanowano na 30 września.
Bitwa pod Osuchami z 1944 roku była największą bitwą partyzancką II wojny światowej. Czerwcowe walki w lasach Puszczy Solskiej były kulminacyjnym momentem niemieckiej akcji Wicher II. Jej cel był jasny - chodziło o całkowite zniszczenie oddziałów partyzanckich. W walkach zginęło co najmniej 400 partyzantów.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?