Pod koniec przyszłorocznych wakacji ma być gotowy zalew w Panieńszczyźnie koło Jastkowa. Gmina Jastków w środę (16 lutego) podpisze umowę na wykonanie prac. Koszt inwestycji to 6,28 mln zł.
– Zbiornik będzie pełnił przede wszystkim funkcję retencyjną. Lej depresyjny wokół Lublina się powiększa, gmina zaczyna odczuwać braki wody – mówi Teresa Kot, wójt gm. Jastków.
– W okresie letnim jesteśmy zmuszeni apelować do mieszkańców o ograniczenie zużycia wody, o nie korzystanie z niej do podlewania ogródków, trawników – dodaje Marek Wieczerzak, przewodniczący Rady Gminy Jastków.
Zbiornik powstanie w Panieńszczyźnie, na nieużytkowanym obecnie terenie u zbiegu starej trasy krajowej nr 17 z drogą powiatową z Jastkowa do Tomaszowic. Łączna powierzchnia zajętych nieruchomości to 13,8 hektara. Powierzchnia samego lustra wody będzie wynosiła - przy normalnym poziomie napełnienia - 10,8 hektara. Dla porównania położny w południowej części Lublina Zalew Zemborzycki ma 278 hektarów powierzchni.
– Nie jest naszym zamiarem konkurowanie z Zalewem Zemborzyckim – zastrzega Kot. Dodaje jednak, że obok funkcji retencyjnych nowy zalew będzie też służył rekreacji. – Powstanie plaża, miejsce do łowienia ryb. Planujemy budowę ścieżki rowerowej. W pobliżu zalewu mamy też do zagospodarowania ok. pięciu hektarów gruntu, gdzie może powstać miejsce np. do postoju turystycznych kamperów – wskazuje wójt gm. Jastków.
Akwen nie wchłonie Ciemięgi, rzeka będzie płynąć po jego północnej stronie. - Dno rzeki Ciemięgi pozostanie w stanie niewzruszonym, a koryto zostanie oczyszczone z gałęzi i nawisów – stwierdza projekt.
W najgłębszym miejscu zalew ma mieć 2,5 metra.
– Do oczyszczania wód powierzchniowych zostanie zastosowany nowoczesny system hydrofitowy. To eksperyment, ale mamy zapewnienie, że woda będzie czysta. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, aby uniknąć zakwitania sinic – podkreśla Kot.
– System hydrofitowy do czyszczenia wód z rzeki Ciemięgi opiera się na wykorzystaniu procesów separacji zanieczyszczeń, chemicznych reakcji utleniająco – redukcyjnych oraz biologicznej aktywności różnych grup mikroorganizmów i odpowiednio dobranych roślin wodolubnych lub wodnych, zasiedlających ekosystemy bagienne – wyjaśniają projektanci.
Aby zbudować zalew trzeba będzie wyciąć 1 346 drzew, z czego 797 ma średnice mniejszą niż 15 cm. Ponadto zostanie usunięte zakrzaczenie z łącznej powierzchni 23 arów.
– Teren budowy przekażemy natychmiast po podpisaniu umowy. Chcemy, żeby zwycięzca przetargu ruszył z pracami, chodzi o wycinki, jak najszybciej. Zresztą już przeprowadza prace sondażowe dotyczące podłoża – informuje Kot.
O budowie zalewu w Panieńszczyźnie mówi się od lat 90-tych. Inwestycja jest współfinansowana z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Gmina otrzymała na ten cel 7 mln zł, przy czym pierwotne szacunki mówiły, że budowa zalewu pochłonie 8,4 mln zł.
- Polecani endokrynolodzy z Lubelszczyzny. Oto ranking najlepszych lekarzy w regionie
- Bal studniówkowy III LO im. Unii Lubelskiej. Zobacz zdjęcia
- Bawili się w szczerym polu! Studniówka XXIX Liceum Ogólnokształcącego [ZDJĘCIA]
- Studniówka IX LO im. Mikołaja Kopernika. Zobacz zdjęcia!
- Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Zginęła 23-latka
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?