Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowi lokatorzy zamojskiego ogrodu zoologicznego. Ich obyczaje są fascynujące

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Gdy flamingi wykluwają się z jajek są zupełnie białe, potem robią się szare, a dopiero pod wpływem diety, nabierają charakterystycznego koloru
Gdy flamingi wykluwają się z jajek są zupełnie białe, potem robią się szare, a dopiero pod wpływem diety, nabierają charakterystycznego koloru nadesłane
W zamojskim Ogrodzie Zoologicznym im. Stefana Milera pojawili się nowi, charakterystyczni mieszkańcy. To stado przesympatycznych flamingów chilijskich, zwanych także czerwonakami. Ptaki przyjechały do Zamościa z ZOO w Lipsku.

Flamingów jest w stadzie osiem i mają się podobno znakomicie. Nie bez powodu. W lipcu ubiegłego roku wybudowano w ZOO specjalny, przygotowany dla ich potrzeb obiekt. Skąd taki przywilej? Te piękne ptaki mieszkają w naturze na brzegach ciepłych, płytkich jezior i bagien Ameryki Południowej. Zatem trzeba im było zapewnić odpowiednią przestrzeń, temperaturę oraz obszerną, zewnętrzną wolierę... z wodospadem i oczkiem wodnym.

Czym te ptaki się wyróżniają? Flamingi chilijskie mają charakterystyczne, różowo-czerwone ubarwienie (właśnie dlatego nazywane są czerwonakami). Jest to wynik ich diety. Po prostu ptaki odżywiają się najczęściej drobnymi skorupiakami, w łuskach których znajdują się barwniki zwane karotenoidami. To dzięki nim flamingi mogą się poszczycić swoimi wyjątkowymi kolorami.

- Co ciekawe, gdy flamingi wykluwają się z jajek są zupełnie białe, potem robią się szare, a dopiero pod wpływem diety, nabierają charakterystycznego koloru. Jest on najbardziej intensywny gdy ptaki są w okresie godowym – mówi Jadwiga Kniaź-Rycaj, asystent do spraw hodowlanych w zamojskim ogrodzie zoologicznym. - W hodowli gwarantem właściwego ubarwienia jest odpowiednio zbilansowana, bogata w karotenoidy karma w postaci granulatu przeznaczonego dla tego typu ptactwa.

Te piękne ptaki warto w zamojskim ZOO zobaczyć. Należy jednak podkreślić, że odwiedzający je ludzie powinni zachowywać się spokojnie, bo są to stworzenia niezwykle płochliwe. Dlatego nie wolno nawet palcem stukać w szybę ekspozycji. Niebawem flamingom będą w ZOO towarzyszyć inni, nowi lokatorzy.

- W przyszłym tygodniu przybędą do nas żurawie rajskie – zapowiada Jadwiga Kniaź-Rycaj. - W połowie marca będzie można oglądać także rybitwy wąsate oraz piżmówki malajskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowi lokatorzy zamojskiego ogrodu zoologicznego. Ich obyczaje są fascynujące - Zamość Nasze Miasto

Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto