Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marta Wcisło: Polski Ład to turbodojarka przedsiębiorców

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Jeśli nic się nie zmieni, zamkniemy firmę, zwolnimy pracowników i wyjedziemy z tego kraju – mówi Jarosław Kaczorowski, który od lat handluje motocyklami. Przedsiębiorca twierdzi, że dobijają go zmiany podatkowe związane z Polskim Ładem.

– Wojną w Ukrainie rząd przykrył wszystkie problemy Polek i Polaków zaniedbując własnych obywateli – uważa poseł Marta Wcisło z Platformy Obywatelskiej, która domaga się zmiany w obliczaniu składki zdrowotnej dla części przedsiębiorców, która nie uwzględnia różnic inwentaryzacyjnych. Chodzi o te firmy, które np. w lutym sprzedały towar z zeszłego roku i po wejściu zapisów Polskiego Ładu powinny płacić składkę zdrowotną od przychodu.

– Ta ustawa, która w swoim założeniu miała wprowadzić składkę zdrowotną od dochodu jest de facto podatkiem obrotowym – twierdzi lubelska parlamentarzystka. – To jest lichwa podatkowa na niespotykaną skalę. Nigdzie w świecie tak nie ma – podkreśla Marta Wcisło.

Ofiarą podatkowej rewolucji ma być Jarosław Kaczorowski, który od ponad 30 lat działa w branży motoryzacyjnej. – To biznes sezonowy, który zaczyna się wczesną wiosną, a kończy jesienią. Mimo to nigdy nie spóźniłem się ze składką ZUS. Tym razem w marcu nie byłem w stanie zapłacić ponad 30 tys. zł – relacjonuje Jarosław Kaczorowski. Drugie tyle ma do zapłacenia jego wspólniczka. Przedsiębiorca zapewnia, że tym razem zapłacił tylko kwotę podstawową, czyli 1,6 tys. zł.

Jego zdaniem przepisy dotyczące naliczania składki zdrowotnej mogą doprowadzić firmę do bankructwa. - Jeśli nic się nie zmieni, zamkniemy firmę, zwolnimy pracowników i wyjedziemy z tego kraju. Tu się nie da tak dłużej żyć można tak żyć – mówi Kaczorowski.

– Kto jest w stanie zapłacić tak gigantyczną składkę? – pyta retorycznie posłanka Wcisło, która zaapelowała do przedsiębiorców, którzy mają podobne problemy o zgłaszanie się do jej biura poselskiego. – Będę interweniowała w każdej sprawie, bo to nie jest składka od dochodu, tylko lichwa podatkowa. Przedsiębiorców traktuje się jak dojne krowy, a ustawa o Polskim Ładzie to jest turbodojarka polskich firm – dodaje.

Wyłączenie składek na ubezpieczenie zdrowotne z podstawy opodatkowania zakładać ma nowelizacja Polskiego Ładu, nad którą pracuje Ministerstwo Finansów. 2 kwietnia zakończyły się w tej sprawie konsultacje społeczne. – Dialog ze stroną społeczną jest bardzo konstruktywny. Spotkaliśmy się z przedstawicielami zainteresowanych zmianami środowisk i branż. Teraz nadszedł czas na analizę uwag, dyskusję i korektę projektu pod kątem oczekiwanych zmian wypracowanych w konsensusie ze stroną społeczną – podkreśla w opublikowanym w poniedziałek komunikacie Ministerstwa Finansów, wiceszef tego resortu Artur Soboń.

Zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu mają zostać wprowadzone od 1 lipca. – Tylko, że ja nie wiem, czy moja firma przetrwa do tego czasu – martwi się Jarosław Kaczorowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marta Wcisło: Polski Ład to turbodojarka przedsiębiorców - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto