W ramach racjonalnej gospodarki finansowej miasto zmuszone jest szukać oszczędności. Jak podkreśla burmistrz Krasnegostawu, Andrzej Jakubiec wydatki na prąd i konserwację urządzeń są zbyt duże. – W ubiegłym roku kosztowało to samorząd 1 mln złotych, sama konserwacja urządzeń kosztowała nas dodatkowo 200 tys. złotych. Jak na taki mały samorząd to bardzo dużo – mówi Jakubiec.
Urzędnicy z pewnością nie wyłączą latarni przy kościołach, przejściach dla pieszych i skrzyżowaniach. – Na nowych ulicach latarnie stawiane są bardzo gęsto, tam zostanie wyłączona co druga latarnia – dodaje Jakubiec. W miejscach, gdzie latarni jest mało urzędnicy chcą wyłączyć co trzecią lub co czwartą latarnię.
Zmiany powoli są wdrażane w życie. – Już teraz na niektórych ulicach nie świecą wszystkie latarnie – dodaje Jakubiec.
– Może i mieszkamy w małym mieście, ale wyłączenie latarni może zwiększyć poziom przestępczości – mówi jedna z mieszkanek Krasnegostawu. – Strach iść wieczorem ulicą, na której nie świecą się latarnie.
Magistrat uspokaja, nie dojdzie do sytuacji, w której zgasną wszystkie latarnie w mieście.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?