24-letni kierowca miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. W ty stanie wjechał w ogrodzenie a potem dachował w rowie.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek w miejscowości Gromada. Młody człowiek, nie dość, że uszkodził ogrodzenie jednej z posesji, to podróż zakończył w rowie do góry kołami: - Jak się okazało był to pijany 24-latek z gm. Biłgoraj, który w wydychanym powietrzu miał prawie 2 promile alkoholu - mówi Milena Wardach z policji w Biłgoraju.
24-latek miał dużo szczęścia.Skończyło się na potłuczeniach. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!