Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy na Roztoczu naprawdę grasuje szympans? Postanowiliśmy to sprawdzić

Joanna Nowicka
Czy na Roztoczu naprawdę grasuje szympans? Postanowiliśmy to sprawdzić
Czy na Roztoczu naprawdę grasuje szympans? Postanowiliśmy to sprawdzić Pixabay
Informacja opublikowana w środę w Tygodniku Zamojskim zelektryzowała wszystkich. Internet huczy, miejscowi wypatrują szympansa. Niektórzy zwyczajnie się boją, inni się śmieją. Są też tacy, którzy twierdzą, że go widzieli. W sprawie jest jednak bardzo dużo niejasności. Wątpliwości ma m.in. policja.

Zgodnie z informacją podaną przez gazetę, szympans bonobo o imieniu Mo miał uciec z mini-zoo w gminie Dołhobyczów. Do zdarzenia doszło w niedzielę. TZ poinformował o tym założyciel mini-zoo mężczyzna, który wykupił małpę z cyrku na Ukrainie.

Chcieliśmy porozmawiać z właścicielem zaginionego szympansa. Niestety, bez efektu: - Na terenie naszej gminy nie funkcjonuje żadne mini-zoo tego typu - poinformował nas wójt gminy Dołhobyczów, Grzegorz Drewnik.

Telefon wykonaliśmy również do starostwa. Na nasze pytania rozmówczyni zareagowała śmiechem: - Proszę wybaczyć, to nie z Pani. Po prostu ten szympans...

Okazuje się, że w starostwie również nikt nie wie o mini-zoo, w którym ktoś miałby hodować tak egzotyczne zwierzęta.

Nie wiemy zatem skąd uciekł szympans. A gdzie przebywa? W opublikowanym w tygodniku artykule można przeczytać też, że małpa może być w okolicach Przewodowa w powiecie hrubieszowskim (gm. Dołhobyczów) lub Poturzyna w tomaszowskim.
- U nas nikt jej nie widział. To w ogóle dziwna sprawa, bo wszyscy o tym mówią a my nic nie wiemy - mówi wójt gminy Dołhobyczów.

Więcej wiadomo w Poturzynie. Okazuje się, że mieszkańcy okolic widzieli szympansa: - Ja osobiście go nie widziałam, ale dziś mieliśmy na ten temat rozmowę z policją. Przekazano nam, że mieszkańcy zgłosili, że widzieli szympansa w Poturzynie a wcześniej w Rzeplinie. Informacje o tym, by zachować ostrożność są przekazywane do sołtysów - mówi Elżbieta Stąsiek- Witkowska, wójt gminy Telatyn.

- Mam tylko nadzieję, że nikt go np. nie zastrzeli - dodaje wójt.

Co na to policja? - Nie mieliśmy w ogóle zgłoszenia, że komuś uciekł szympans a to powinno być podstawą do poszukiwań - mówi asp. Agnieszka Leszek z policji w Tomaszowie Lubelskiego.

Podobnie wypowiada się rzecznik policji w Hrubieszowie: - Nas ta informacja bardzo zaskoczyła, ale po doniesieniach medialnych przejrzeliśmy dokładnie wszystkie zgłoszenia. Nikt nie zgłaszał, by zaginęła małpa - podkreśla asp. Edyta Krystkowiak.

Po opublikowaniu głośnego artykułu do komend rzeczywiście zaczęły wpływać zgłoszenia od osób, które widziały szympansa. Bądź coś przypominającego szympansa. Mundurowi sprawdzają sprawę, ale podchodzą do tych informacji z dystansem: - Informacja o szympansie mogła być po prostu nieprawdziwa - podejrzewa rzecznik policji w Hrubieszowie.

Dodajmy, że kilka dni przed szympansem sławę zdobył pyton. Od soboty poszukiwania ogromnego węża trwają w okolicach Konstancina Jeziornej. Istnienie węża jest jednak dużo bardziej pewne niż małpy, bo ten zostawił po sobie pięciometrową wylinkę.

Zobacz jak wyglądają poszukiwania 5-metrowego pytona:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto