Do niecodziennej próby kradzieży doszło w sobotę rano. Mieszkanka Biłgoraja zauważyła, że w fiacie jej córki siedzi jakiś mężczyzna i próbuje go odpalić. Pechowo dla złodzieja, auto 25-latki miało rozładowany akumulator.
- Wysłani na miejsce policjanci potwierdzili zgłoszenie. Na parkingu zastali mężczyznę siedzącego za kierownicą fiata, „grzebiącego” w stacyjce i usiłującego go odpalić. Funkcjonariusze szybko wyciągnęli go z fiata, ujawniając wewnątrz wyrwane kable od stacyjki i uszkodzony zamek w drzwiach – relacjonuje Milena Wardach z biłgorajskiej policji.
26-latek był pijany – miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał na nogach butów. Tłumaczył policjantom, że chciał tylko pożyczyć samochód, bo zgubił buty i ciężko mu było wracać do domu boso.
Pechowy złodziej trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi kara od 1 roku nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?