Do kolizji doszło w sobotę przed 4 rano na ul. Lubelskiej w Biłgoraju. Kierujący samochodem marki Hyundai uderzył w przydrożne drzewo. Zarówno kierowca, jak i pasażer uciekli z miejsca zdarzenia.
- Funkcjonariusze szybko jednak ustalili obu uczestników kolizji. Kiedy chwilę po zdarzeniu byli już u właściciela samochodu, ten twierdził, że nic nie wie o zdarzeniu, a on sam padł ofiarą rozboju, w wyniku którego uderzono go w głowę, a sprawcy zabrali mu kluczyki od samochodu - opowiada asp. Milena Wardach z biłgorajskiej policji. - Był to 20-latek z Biłgoraja który w wydychanym powietrzu miał prawie 1,5 promila alkoholu. W tym samym czasie funkcjonariusze zapukali do drugiego z mężczyzn. Zatrzymali 19-latka, który w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Obaj trafili do aresztu, gdzie trzeźwieli.
W toku prowadzonych czynności, policjanci ustalili, że samochodem kierował młodszy z nich. Okazało się również, że 19-letni kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Z kolei 20-latek przyznał policjantom, że rozbój zmyślił, bo bał się odpowiedzialności za spowodowane zdarzenie drogowego. Obaj zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty w tej sprawie.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?