Antylopa kudu zamieszkała w zamojskim zoo. Można już podziwiać ją na wybiegu

Antylopa przyjechała do zamojskiego zoo z ogrodu zoologicznego w Stuttgarcie w Niemczech: - Kudu mniejsze to bardzo ciekawy gatunek antylopy który nigdy nie był eksponowany w naszym zoo - mówi Grzegorz Garbuz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego im. Stefana Milera w Zamościu.

Antylopa jest jeszcze młoda, ma zaledwie rok. Od kilku dni można już podziwiać jak nieśmiało pokazuje się na wybiegu. Początkowo czas spędzała zamknięta w stajni. Głównie w trosce o jej bezpieczeństwo: - Kudu bytuje w warunkach naturalnych na terenach Sawanny Afrykańskiej. To duże przestrzenie. Zwierzęta te niechętnie wchodzą do zamkniętych pomieszczeń. Gdybyśmy od razu wypuścili antylopę na wybieg a ona się czegoś przestraszyła, nie wiedziałaby gdzie uciekać - wyjaśnia dyrektor Garbuz.

By zwierzę w panice nie zrobiło sobie krzywdy, najpierw musiało oswoić się ze stajnią. Dziś nowa mieszkanka zoo wie już, że tu dostaje jedzenie i jest bezpieczna, ale coraz chętniej wychodzi już na zewnątrz: - Nie poganiamy jej. Staramy się, by aklimatyzacja przebiegała na takich zasadach jakie odpowiadają zwierzęciu - podkreśla dyrektor.

Kudu mniejsze można podziwiać na wybiegu zajmowanym wcześniej przez nialę grzywiastą.

Pod koniec roku do Zamościa przyjedzie samiec z tego samego gatunku - z zoo Dvur Kralowe w Czechach. Zamojski ogród zoologiczny jest drugim polskim ogrodem posiadającym ten gatunek w swojej kolekcji.

Kudu zamieszkują Afrykę Wschodnią, mają żółtą sierść z charakterystycznymi, białymi paskami na bokach. Samce posiadają skręcone rogi, samice są bezrożne.