Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ABW w gabinecie biłgorajskiego starosty

FAJ
Janusz Wójtowicz/archiwum
W gabinecie starosty biłgorajskiego pojawili się w środę funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zabezpieczyli dwa laptopy i komputer. Chodzi o sprawę wydzierżawienia szpitala w Biłgoraju lubelskiej spółce.

- Musieliśmy wydzierżawić szpital. Inaczej nie udałoby się go uratować. Do przetargu stanęła tylko jedna firma. Wszystko odbyło się zgodnie z planem - mówi Marek Onyszkiewicz, starosta powiatu biłgorajskiego.

"Wizyta" ABW to wynik postępowania, jakie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju. - Sprawdzamy czy podczas procesu likwidacji, a następnie dzierżawy SP ZOZ nie doszło do żadnych nieprawidłowości. Dlatego zabezpieczyliśmy dokumentację i dyski twarde komputerów starosty - wyjaśnia prokurator Zbigniew Reszczyński.

- Oficjalnie zaczynamy dzierżawić szpital od 6 października. Na razie pełnimy rolę rezydenta. Nasi pracownicy na miejscu przyglądają się pracy placówki, sprawdzamy czy proces likwidacji odbywa się prawidłowo - wyjaśnia Piotr Ruciński ze spółki Arion-Szpitale, która przejmuje biłgorajski szpital zadłużony na 47 mln złotych.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto