Pierwsza wzmianka o tej miejscowości pochodzi jeszcze z 1555 r. Wiadomo, że kiedyś wieś wchodziła w skład orynackiego klucza szczebrzeszyńskiego, a w 1800 r. działał tutaj folwark oraz karczma (według spisu z 1921 r. stało w Kawęczynku 21 domów, w których żyło 143 mieszkańców, wyłącznie Polaków). Miejscowość zachowała swój dawny, sielski i jakiś wręcz błogi charakter.
To miejsce przez ostatnie pół wieku chyba się niewiele zmieniło. Po staremu można przy nim usiąść, popatrzeć na ludzi rąbiących drewno czy pracujących w ogrodach, na okoliczne pagórki oraz drewniane domy. Widać stamtąd też murowaną figurę z 1906 roku. Zwykle wygląda odświętnie, bo przystrajana jest przez okolicznych mieszkańców w kolorowe szarfy. Przy figurze ustawiane są też naręcza kwiatów.
W jej centrum stoi drewniany sklepik w którym sprzedawano kiedyś landryny, oranżadę, chleb i piwo. Teraz jest pusty, jednak po staremu można na nim zobaczyć szyld z napisem „Art. Spożywcze i przemysłowe”. Przez szklane okienko dostrzegliśmy w jego wnętrzu kilka ław i mały „święty obrazek” na ścianie. Wygląda zatem na to, że sklepik nadal jest miejscem spotkań mieszkańców wsi.
Warto też wyruszyć na okoliczne szlaki. Zimą jest tam niezwykle pięknie. To nasza propozycja na styczniowy i lutowy spacer.
Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?