Sąd Rejonowy w Lublinie ogłosił upadłość spółki Arion Szpitale 12 marca. Wyznaczył jednocześnie syndyka masy upadłości - Leszka Jarosza. Ten zapewnia w rozmowie z nami, że szpital funkcjonuje bez zmian: - Szpital prowadzi działalność realizując kontrakt NFZ. Priorytetem jest oczywiście, by tak zostało.
- Aktualnie rozpoczęły się czynności zmierzające do ustalenie składu masy upadłości czy listy wierzytelności szpitala - dodaje doradca restrukturyzacyjny.
Spółka Arion Szpitale przejęła placówkę w Biłgoraju 8 lat temu poprzez dzierżawę nieruchomości i ich wyposażenia od powiatu biłgorajskiego. Właścicielem majątku do dziś pozostaje powiat. Zaniepokojone sytuacją w szpitalu starostwo już kilka miesięcy temu "zabezpieczyło się" na wypadek ogłoszenia upadłości spółki. Radni niemal jednogłośnie poparli przyjęcie uchwały o utworzeniu Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Biłgoraju, który w przyszłości będzie mógł kierować szpitalem: - Śledziliśmy losy szpitala od dawna. Zgłaszaliśmy i do zarządu spółki i do NFZ, że nie dzieje się w nim dobrze. Spodziewaliśmy się, że dojdzie do upadłości. Teraz będziemy podejmować kolejne kroki w tej sprawie - mówi starosta Kazimierz Paterak.
Przypominamy, że wniosek o upadłość spółek prowadzących m.in szpital w Biłgoraju złożył na początku grudnia jeden z członków zarządu - Piotr Ruciński. Argumentował wtedy, że długi spółki przewyższały jej majątek, a zobowiązania nie były regulowane w terminie - często dopiero przez komorników. Zdaniem Karola Stpiczyńskiego, wiceprezesa Arion Szpitale wniosek był bezpodstawny. Wiceprezes w rozmowie z Kurierem Lubelskim komentował, że działania Piotra Rucińskiego to odwet za odwołanie go z zarządu spółki za ujawnione nieprawidłowości.
Ostatecznie sąd uznał, że wniosek o upadłość jest zasadny. Z przedstawicielami spółki Arion Szpitale nie udało nam się dziś skontaktować.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?